Akceptuję Polityka cookies

Hultaj w Żabce - kompoty zawsze pod ręką!

Ej ludzie, dobre wieści. Z początkiem sierpnia nasze kompoty dostaniecie w Żabce! Zapowiada się gorące lato, więc śmiało możecie szukać nas w lodówce, gdzie już pojawiły się pierwsze smaki Hultaja: Malina z rokitnikiem oraz Jabłko z trawą żubrową.

Znacie coś lepszego na upalne dni niż orzeźwiający kompot pełen pysznych polskich owoców? Ale chwila, chwila… my polecamy się przez cały rok, bo naszych smaków wciąż przybywa. Wraz ze zmianą pór roku, zmienia się i nasza produkcja. Korzystamy z tego, co akurat daje nam sezon. Stajemy na głowie, by w naszych kompotach lądowały przede wszystkim świeże owoce od lokalnych dostawców.

Produkt lokalny, w 100% polski!

Nasz kompot to kolejny  polski produkt na napojowej półce Żabki. Rozpoczęcie współpracy z dużą siecią sklepów to dla nas duży krok, by być bliżej Was, codziennie. No bo, czy można sobie wyobrazić jakiś bardziej tradycyjny polski napój niż kompot? Śmiemy w to wątpić!
Może w tym miejscu warto przypomnieć, co odróżnia nas od pysznych domowych kompotów, które możemy przygotować we własnej kuchni?
Uwierzcie nam na słowo (albo i nie), ale Hultaj jest jeden ;)!

Leżakowany kompot w butelce, czyli jak zrezygnowaliśmy z gotowania i dlaczego?

Doszliśmy do wniosku, że gotowanie kompotów pozbawia owoce ich wspaniałego wyglądu i smaku. Zmienia się ich konsystencja, no i zawartość witamin. Poza tym, nie ma co owijać w bawełnę: babcie nigdy cukru nie szczędziły, a my i owszem. Średnio w jednej butelce Hultaja znajdziecie jedną łyżeczkę cukru. Poważnie! I masę owoców od lokalnych sadowników np. pana Romana z Tuszewa, i dodatek najlepszych na świecie polskich miodów!

Ale do rzeczy, czyli jak wygląda produkcja kompotów i co je wyróżnia?

  • Po pierwsze: nie gotujemy, a leżakujemy
  • Po drugie: owoce skupujemy w uczciwych cenach od lokalnych sadowników
  • Po trzecie: polski miód i symboliczny dodatek cukru
  • No i po czwarte: rozlewamy je, do specjalnie do tego procesu stworzonych, szklanych butli. (tak, tak – to nie tylko design ludzie!). A butelkę tę produkuje dla nas jedna z ostatnich polskich hut w Pobiedziskach.

No więc teraz sami zdecydujcie, co pić. A jakby co, to pamiętajcie, że macie nas od teraz pod ręką w Żabce 🙂

Śledź nas na instagramie @hultaj